Bruksela
BRUKSELA
21 – 24.05.2013
21 maja 2013 roku wraz z paniami Ćwiek, Kowalską i Larą wyruszyliśmy w szesnastogodzinną podróż do stolicy Belgii – Brukseli. Wycieczka odbyła się w ramach projektu „Poznaję, badam, wiem”. Zaopatrzeni w ciepłe, przeciwdeszczowe kurtki oraz aktualizowaną na bieżąco prognozę pogody rozpoczęliśmy zwiedzanie Brukseli.
Pierwszy dzień pobytu spędziliśmy głównie na długim, bardzo długim spacerze – autokar odjechał bowiem w siną dal by odbyć obowiązkowy, dziewięciogodzinny postój.
I tak zobaczyliśmy - Wielki Plac (Grand Place) najpiękniejszy rynek Europy Ratusz (Hotel de Ville) z XV-w, Dom Króla (Maison du Roi) z XIX, w którym obecnie znajduje się Muzeum Miejskie (między innymi z ceramiki i wyrobami ze srebra), Katedra Św. Michała i Św. Goduli z XIII-XVI słynąca z pięknych witraży, Pałac Narodów (Palais de la Nation) – siedzibę parlamentu, Park Brukselski z XVIII, Hotel Revenstein z XV w stylu burgundzkim, Pałac Królewski, Kościół Notre-Dame du Sablon, zbudowany w stylu gotyku brabanckiego oraz Czarną Wieżę (Tour Noir). Odwiedziliśmy także Manneken Pis'a - Siusiajacego Chłopczyka oraz Jeanneke Pis – siusiającą dziewczynkę.
Zwiedzaniu towarzyszyło wielkie obżarstwo – wszyscy bowiem musieliśmy skosztować najlepszych na świecie gofrów oraz frytek z majezonem J.
Po wyczerpującym dniu udaliśmy się na zasłużony odpoczynek na wieś. Miejsce naszego noclegu okazało się bowiem schroniskiem turystycznym przerobionym z farmy, co samo w sobie stanowiło dużą atrakcję. Po bardzo krótkiej nocy rozpoczęliśmy kolejny dzień naszej przygody z Belgami. Dzień zaczęliśmy od wizyty w Parlamencie Europejskim, gdzie bardzo miła asystentka pana posła Jarosława Kalinowskiego opowiedziała nam o pracy w tej instytucji. Kolejnym punktem była wizyta w Parlamentarium – multimedialnym centrum Parlamentu Europejskiego, gdzie każdy z nas mógł zamienić się w Europosła, przez chwilę podejmować ważne dla Europy decyzje świetnie się przy tym bawiąc. Ostatnim miejscem, które zwiedziliśmy było Atomium – symbol Brukseli. Wizyta w tym miejscu zrobiła na nas ogromne wrażenie (wszak to ogromny - 167 miliardów razy większy atom żelaza).
Po zwiedzeniu Atomium, które jest dla Brukseli tym samym czym Wieża Eiffle’a dla Paryża (obydwie budowle powstały zresztą z tej samej okazji – Wystawy Światowej) wyruszyliśmy w drogę powrotną do Zabrza, żałując, że czas tak szybko płynie i to już ostatnia wycieczka w ramach projektu.
Joanna Kowalska